
Tym razem listopadowym rankiem udałam się nad Weßlingersee. Niebo można powiedzieć aż wiało nudą, ale po październiku szarym i bez wyrazu była to miła odmiana. Tym bardziej, że w słońcu już rano było gorąco. :)
Trudno mi się fotofrafuje pod światło. Ten temat muszę poćwiczyć.
Diesmal am einem Novembermorgen fuhr ich nach Weßling. Der Himmel war zwar langweilig, aber nach dem grauen und schrecklichen...